Neobarokowy pałac w Bełczu Wielkim został zbudowany około 1910 roku, na miejscu starszego klasycystycznego założenia, prawdopodobnie dla Ludwika Durra, będącego właścicielem majątku od 1898 roku. Ogromna, piętrowa rezydencja została założona na planie prostokąta i nakryta dachem mansardowym z lukarnami i oknami powiekowymi. Na środku dachu wzniesiono niewielką wieżyczkę nakrytą barokowym, miedzianym hełmem. W części frontowej znajduje się ryzalit poprzedzony potężnym balkonem wspartym na czterech kolumnach doryckich. Do wejścia prowadzi reprezentacyjny podjazd. W elewacji ogrodowej na poziomie parteru znajduje się taras ze schodami do parku, nakryty daszkiem wspartym na ośmiu kolumnach doryckich. Do pałacu przylega zaniedbany park ze stawem.
Kolejni właściciele majątku to rodzina Gilka-Botzow, a ostatnimi właścicielami przed II wojną światową była rodzina Moeller. W czasach II wojny światowej pałac należał już do państwa niemieckiego, prawdopodobnie było to związane z wysokimi kosztami utrzymania i zadłużeniem właścicieli. W tym czasie dobra zostały rozparcelowane przez Śląskie Towarzystwo Krajowe. Po drugiej wojnie światowej obiekt służył oświacie. Na początku mieściła się tu szkoła rolnicza. W latach 70–tych ubiegłego wieku założono zakład wychowawczy, a następnie ośrodek szkolno – wychowawczy dla dzieci upośledzonych umysłowo. Potem po raz kolejny zmieniono formę jego działalności tym razem na ośrodek wychowawczy dla dzieci z zaburzonym zachowaniem, który funkcjonował w pałacu do 1997 roku. Obecnie budowla stoi pusta i niezabezpieczona ulega powolnej dewastacji. Do otwartego budynku każdy może wejść w wynieść wszystko co mu się spodoba.
Bełcz Wielki jest położony na prawym brzegu Odry, 13,5 km na południowy-zachód od Góry, przy drodze nr 330. Pałac znajduje się w zachodniej części wsi, tuż przy skrzyżowaniu, po lewej stronie drogi.
Zdjęcia wykonano w lipcu 2009 roku.