Zabytkowa kopalnia kredy w Chełmie powstała w wyniku wielowiekowej eksploatacji kredy, której złoża znajdują się pod powierzchnią miasta. Kopalnia składa się wielopoziomowego kompleksu korytarzy i komór. Kredę rozpoczęto wydobywać w XIII wieku, ryjąc korytarze w piwnicach kamienic. Mieszkańcy miasta sprzedawali ją w całej ówczesnej Polsce. Wykorzystywana była ona m.in. w budownictwie, ceramice i przemyśle farbiarskim. Powstałe w ten sposób tunele służyły również jako schronienie podczas napadów i wojen, oraz jako piwnice do przechowywania towarów. Największy rozwój działalności wydobywczej przypada na XVII i XVIII wiek, kiedy to na 100 domów znajdujących się w centrum miasta 80 miało wejście do podziemi. W zachowanych dokumentach grodzkich owe wejścia nazywane były szyjami murowanymi. Po pewnym czasie pojedyncze wyrobiska zaczęły łączyć się, tworząc podziemny labirynt liczący według szacunków ok. 40 km. Do dziś dokładnie nie wiadomo, gdzie się one kończą.

Pierwotnie wyrobiska położone były na 4-5 poziomach, na głębokości sięgającej ponad 20 m. W wyniku załamywania się sklepień powstały duże pomieszczenia zwane teraz komorami. Kredę wydobywano bez jakiejkolwiek kontroli. Wykształciły się również niespotykane nigdzie indziej techniki pozyskiwania surowca oraz charakterystyczne tylko dla chełmskiej kopalni kredy zabezpieczenia wyrobisk. Nieograniczone prace eksploatacyjne trwały do XIX wieku. Wydobycie kredy najpierw ograniczono, a na początku XX wieku zakazano go całkowicie. Taką decyzję podjęły władze miejskie mające na względzie bezpieczeństwo mieszkańców Chełma, ponieważ zdarzały się wypadki zawalenia komór.

W 1936 roku podczas budowy wodociągów miejskich spenetrowano część korytarzy. Do celów turystycznych przygotowano liczącą 300 m, oświetloną trasę. Po II wojnie światowej w 1965 roku zapadła się część ulicy Lubelskiej. Podjęto wówczas prace zabezpieczające i badawcze. Kolejny incydent miał miejsce w latach 70-tych. Jeden z korytarzy zawalił się pod naciskiem ciężarówki, przejeżdżającej ulicą. Wypadek stał się bodźcem do prac wykopaliskowych, dzięki którym odkryto kolejne korytarze. Część korytarzy zasypano, inne wzmocniono i w latach 70-tych po raz kolejny udostępniono zwiedzającym.

W podziemiach panuje stała temperatura, niezależna od pogody na zewnątrz i wynosi ona +9°C. Natomiast wilgotność waha się pomiędzy 70-85 %. Trasa turystyczna ma ok. 2 km długości i położona jest pod centralną częścią starego miasta. Na jej szlaku można zobaczyć ekspozycję dotyczącą archeologii, górnictwa kredy i historii miasta, natknąć się na nietoperze oraz spotkać władcę podziemi – ducha Biełucha.

Chełm jest położony 66 km na wschód od Lublina, przy drodze nr 12 do Dorohuska. Wejście do podziemi znajduje się przy ul. Lubelskiej 55 A.

Zdjęcia wykonano w sierpniu 2017 roku.

  • Wejście do podziemi

  • Panorama miasta

  • Znalezione artefakty

  • Tu była studnia

  • Korytarz ze studnią

  • Drabina na wyższy poziom

  • Tunel pod ul.Lubelską 14