W trakcie budowy nowego wiaduktu „Biskupia Górka” na Dolnym Mieście wiosną 2018 roku odkryto świetnie zachowane kazamaty dawnego Bastionu Wiebego, kilkadziesiąt metrów dalej odnaleziono fundamenty dawnej Baszty Nowej oraz tajemniczą poternę.
Bastion miał formę ziemnego wału, w którego wnętrzach znajdowały się ceglane, murowane kazamaty. Kazamaty mają formę tunelu z otworami strzelniczymi, które broniły flanki bastionu od strony fosy. Podobnie jak większość gdańskich obwałowań został częściowo rozebrany na przełomie XIX i XX wieku, a częściowo zasypany. Rozbiórki uniknęły odkryte właśnie kazamaty, które zostały po prostu zasypane ziemią. Bastion nosi nazwę swojego twórcy – inżyniera niderlandzkiego pochodzenia Adama Wiebego, który przez niemal całe swoje życie związany był z Gdańskiem i pełnił m.in. rolę kunsztmistrza miasta. Bastion był jednym z elementów pierścienia nowożytnych fortyfikacji, który przez kilka stuleci okalały Gdańsk i wyznaczał ich południowo-zachodni „narożnik”. W ciągu ostatnich kilku tygodni, ceglane relikty bastionu zostały całkowicie odsłonięte i jak widać przetrwały do naszych czasów w doskonałym stanie. Jak się okazało, w drugiej połowie XIX wieku, a więc tuż przed rozbiórką fortyfikacji okalających Gdańsk, ceglane tunele zostały wyremontowane. Ubytki ich konstrukcji zostały wówczas pieczołowicie uzupełnione.
Obok bastionu odkryto pozostałości Baszty Nowej. Była to późnogotycka baszta narożna, wzniesiona w XV wieku. Stanowiła fragment umocnień Starego Przedmieścia zbudowanych między 1463 a 1490 rokiem. Powstał wtedy kilometrowy mur z dwiema bramami oraz siedmioma wieżami, biegnący w stronę Baszty Białej, a następnie Baszty Pod Zrębem. Pierwotnie Baszta Nowa pełniła funkcję obronną, natomiast w miarę rozwoju fortyfikacji, zaczęła pełnić funkcję baszty prochowej, magazynu. Na podstawie przekazów można stwierdzić, że była bardzo podobna do zachowanej Baszty Jacek. Wraz z rozwojem fortyfikacji była przebudowywana, zmieniała się i ostatecznie, tak jak wszystkie umocnienia, została rozebrana. To co pozostało to fundament. Grubość pozostałych po baszcie murów wynosi około 4 metry.
Trzecia budowla to tajemnicza kazamata (poterna), której przeznaczenia oraz wieku nie udało się dotychczas jednoznacznie ustalić. Do jej budowy użyto tzw. cegieł gotyckich, a więc niewykluczone, że jest ona starsza niż kazamaty Bastionu Wiebego.
Dzisiaj nie ma jeszcze decyzji związanej z przyszłością odkrytych obiektów. Władzom miasta bardzo zależy na tym, aby respektować nasze dziedzictwo historyczne. Wszystkie relikty obiektów odkryte podczas prac archeologicznych zostaną wpisane do rejestru zabytków, co prawdopodobnie oznacza, że zostaną nie tylko zachowane, ale i wyeksponowane. Niezbędna będzie korekta planów zabudowy tego terenu z racji odkryć.
Odkryte fragmenty fortyfikacji znajdują się w dzielnicy Dolne Miasto przy ul. Okopowej, naprzeciwko Urzędu Wojewódzkiego i Urzędu Marszałkowskiego.
Zdjęcia wykonano w sierpniu 2018 roku.