Budowę zamku w Ujeździe z fundacji Krzysztofa Ossolińskiego, ukończono prawdopodobnie w roku 1644 o czym świadczy napis umieszczony na ścianie dziedzińca. Warownia wzniesiona z miejscowego kamienia na planie regularnego pięcioboku, reprezentuje typ palazzo in fortezza. Długość założenia wynosi 120 m, a szerokość 95 m. Główną oś wyznacza brama wjazdowa, eliptyczny dziedziniec i środkowy bastion z ustawioną na nim ośmioboczną wieżą. Zewnętrzny obwód fortyfikacji tworzył wał ziemny na planie pięcioboku z narożnymi bastionami, wzmocnionymi kamiennym murem oporowym. Wierzchem nasypu wiodła droga wałowa oraz murowane przedpiersie ze stanowiskami strzeleckimi. Zamek był otoczony dodatkowo fosą, częściowo wykutą w skale. Wjazd do zamku prowadził przez wieżę bramną, usytuowaną w południowo-wschodniej kurtynie. Po obu stronach bramy osadzono dwie wielkie płaskorzeźby: krzyż i topór, będące herbem Ossolińskich, od których zamek wziął swoją nazwę. Fortalicja zbudowana na planie pięciokąta, posiadała wewnątrz eliptyczny dziedziniec, otoczony trzema kondygnacjami galerii. Zamek posiadał cztery wieże, tyle ile pór roku; sal balowych dwanaście, tyle co miesięcy; komnat 54 tyle co tygodni i 366 okien, tyle co dni w roku.
Po śmierci Krzysztofa Ossolińskiego rezydencję przejął jego syn Krzysztof Baldwin, a po nim zamek stał się własnością Denhoffów i Kalinowskich. W 1655 roku Krzyżtopór został zajęty przez Szwedów, którzy zniszczyli warownię tak że przez dłuższy czas była ona opuszczona. Dopiero w 1720 roku w części najmniej zrujnowanej zamieszkali Morsztynowie, a po nich Pacowie. Michał Jan Pac udostępnił prawe skrzydło konfederatom barskim. W wyniku walk uległy zniszczeniu dalsze partie rezydencji. Ostatnim mieszkańcem zamku był w latach 1782-87 Stanisław Sołtyk. Późniejsi właściciele Krzyżtoporu nie rezydowali już w zamku, a remont zrujnowanej budowli przekraczał ich możliwości finansowe. Po II wojnie światowej przeprowadzono prace badawczo-konserwatorskie, które zabezpieczyły warownię w charakterze trwałej ruiny.
Ujazd jest położony 30 km na południe od Ostrowca Świętokrzyskiego, przy drodze nr 758 z Klimontowa do Iwanisk. Ruiny są położone w centrum miejscowości.
Zdjęcia wykonał mój kolega Zdzisław Sośniak w sierpniu 2006 roku.
Nowe zdjęcia wykonał w maju 2019 mój kolega Wojciech Pozorski.