Historia Famagusty sięga czasów starożytnych, kiedy to znajdowała się tu osada portowa założona w III w. p.n.e. przez egipskich Ptolemeuszów. Pod koniec XII wieku miasto zostało zdobyte i zajęte przez krzyżowców. W XIII wieku Famagusta była miejscem schronienia chrześcijańskich uciekinierów po opanowaniu w 1291 roku Akki w Palestynie przez muzułmanów. Z uwagi na strategiczne znaczenie bardzo szybko miasto miasto stało się ważnym portem w tej części basenu Morza Śródziemnego. W tym czasie rozpoczęto także budowę otaczających miasto potężnych murów obronnych. W 1372 roku Famagusta została zajęta przez Genueńczyków, a niespełna wiek później dostała się pod panowanie Republiki Weneckiej. Za panowania wenecjan wzniesiono w mieście wiele nowych budowli, a także powiększono i wzmocniono otaczające je mury obronne.

Na przełomie 1570-1571 roku przez blisko rok czasu Famagusta oblegana była przez dowodzone przez Mustafa Lala Paszę, liczące blisko 70 tysięcy żołnierzy wojska Tureckie. Przez długi czas skuteczny opór przeważającej sile wroga stawiało zaledwie 7 tysięcy osób. Ostatecznie walka ta zakończyła się zwycięstwem i zajęciem miasta przez Turków, oraz wycięciem w pień jego obrońców i cywilnych mieszkańców. Po tym wydarzeniu na przez blisko trzy kolejne stulecia Cypr pozostawał we władaniu Turków. Natomiast w latach 1878–1960 w brytyjskim protektoracie Cypru. W czasie II wojny światowej znajdowała się tu brytyjska baza morska. Po 1974 roku została włączona do tureckiej części Cypru. 

Do naszych czasów przetrwało stosunkowo dużo zabytków (w tym praktycznie cały pierścień murów obronnych), ale wiele z nich znajduje się w stanie bliskim ruiny, a inne zostały bezpowrotnie stracone. Miasto słynęło w przeszłości z licznych kościołów chrześcijańskich (było ich podobno 365), które po inwazji osmańskiej popadły w ruinę, lub w najlepszym razie zamieniono je na meczety.

Famagusta (tur. Gazimagusa) jest położona w tureckiej części Cypru, we wschodniej jego części, na nizinie Mesaria, nad zatoką Famagusta, koło 60 km na wschód od Nikozji.

Zdjęcia wykonano we wrześniu 2024 roku.

  • Widok na dawną katedrę z Bramy Morskiej

  • Grecki kościół św. Jerzego

  • Ruiny łacińskiego kościoła św. Jerzego

  • Zamek Otello i popiersie Szekspira

  • Mury miejskie

  • Brama Morska i lwy weneckie

  • Opuszczona dzielnica Warosia

  • Stare miasto

Gotycka katedra św. Mikołaja zamieniona na meczet Mustafy Lali Paszy.

Ozdobą średniowiecznej Famagusty była wzniesiona w latach 1298 do 1312 gotycka katedra św. Mikołaja. W jej murach aż do 1372 roku koronowano cypryjskich królów na władców Królestwa Jerozolimy oraz Armenii. Katedra była też miejscem pochówku niektórych władców z rodu Lusignan. Budowla architektonicznie przypomina gotyckie kościoły znane z Francji. Wnętrze jest trzynawowe, a fasadę flankują dwie wieże. Osmanowie po zajęciu miasta w 1571 roku przekształcili katedrę w meczet, dobudowując do niej minaret. Zniszczono przy tym wszystkie dzieła sztuki, w tym: posągi, freski czy witraże. Obie wieże, które ucierpiały w trakcie oblężenia, nie zostały już naprawione.

Meczet swoją nazwę otrzymał na cześć Mustafy Lali Paszy, dowódcy sił osmańskich, który mimo kilkudziesięciokrotnej przewagi przez blisko rok nie był w stanie sforsować nielicznej obrony Famagusty, a na koniec złamał dane przez siebie słowo i wymordował mieszkańców oraz żołnierzy chrześcijańskich (razem z dowództwem).

  • Fasada świątyni

  • Portal wejściowy

  • Miejsce do ablucji przez muzułmanów

  • Nawa

  • Mihrab

  • Minbar

  • Widok na dawną katedrę z Bramy Morskiej

Ruiny greckiego kościoła św. Jerzego.

Inauguracja budowy katolickiej katedry św. Mikołaja wyzwoliła u greckiej mniejszości chęć dorównania sąsiadom. Dzięki środkom lokalnych kupców bezzwłocznie (już pod koniec XIII stulecia) rozpoczęto wznoszenie nowej gotyckiej świątyni na nietypowym dla ówczesnych Greków planie krzyża łacińskiego. Bardzo możliwe zresztą, że oba monumentalne kościoły budowano z pomocą tych samych architektów. Nowy kościół św. Jerzego stanął w bezpośrednim sąsiedztwie starej katedry św. Symeona. Budowla ucierpiała znacznie podczas tureckiego oblężenia w 1571 roku. Jeśli dobrze się przyjrzeć, to wypatrzymy ślady po tureckich kulach.

Obecnie kościół św. Jerzego ma formę stałej ruiny. W całości przetrwała tylna ściana prezbiterium, większość bocznej oraz fragment fasady. Nie zachował się niestety dach. Niemal doszczętnie zniszczone zostały freski ozdabiające apsydę, które bez większego problemu można wypatrzyć po wejściu do wnętrza budowli. Szkoda, że nie zostały one w odpowiednim momencie zabezpieczone i dziedzictwo to przegrało z warunkami atmosferycznymi – słońcem, wiatrem i deszczem.

  • Fasada świątyni

  • Prezbiterium z apsydą

  • Tu była mozaika

  • Amfory zastosowane jako wypełniacz murów

  • Resztki fresku

  • Apsyda

Ruiny kościoła łacińskiego św. Jerzego.

Jednym z przykładów wczesnogotyckiej budowli są ruiny kościoła łacińskiego św. Jerzego z końca XIII stulecia. Jest to jedna z najstarszych budowli sakralnych z czasów Lusignanów. Świątynia posiadała nawet własny mur obronny, co skłania historyków do wniosku, że mogła powstać jeszcze zanim zbudowano pierwsze fortyfikacje starego miasta. Wysokie okna budynku na myśl przywodzą gotyckie kościoły spotykane na terenie Francji. Jeśli dobrze się przyjrzeć, to wypatrzymy kilka dobrze zachowanych detali rzeźbiarskich.

Do dziś zachowało się prezbiterium, ściana północna i portal z dekoracyjnym szczytem.

  • Prezbiterium

Zamek Otella to zwyczajowa nazwa cytadeli wzniesionej około 1310 roku i przebudowanej później przez wenecjan (o czym przypomina lew św. Marka wmurowany nad wejściem), kwadratowe wieże zastąpiono wówczas okrągłymi, które były bardziej odporne na ostrzał armatni. Jest to budowla wzniesiona na planie zbliżonym do prostokąta, posiadająca w narożnikach cztery okrągłe basteje. Budowla swój przydomek zawdzięcza przebywającemu w jej murach w latach 1506-08 weneckiemu gubernatorowi Christoforo Moro, który jak się sądzi był pierwowzorem postaci Otella w słynnej tragedii Szekspira. Wejście do cytadeli jest biletowane. W środku do zobaczenia są niewielkie ruiny oraz dobrze zachowana główna hala, gdzie wystawiane są nieliczne fragmenty rzeźb czy rozbitej ceramiki.

  • Zamek Otello i popiersie Szekspira

  • Lew wenecki nad wejściem

Mury obronne. Całe Stare Miasto jest otoczone bardzo dobrze zachowanymi murami obronnymi, pochodzącymi z czasów weneckich. Mury mają 3 km długości, wysokość do 15 metrów i grubość około 8 metrów. Od strony lądu otaczała je głęboka fosa. Do miasta prowadziły dwie bramy – Lądowa i Morska. Obwarowania były tak dobrze skonstruowane, że wytrzymały wielomiesięczny napór wojsk osmańskich, czyniąc z Famagusty ostatni bastion Wenecjan na Cyprze. Po murach można spacerować.

Porta del Mare (Brama Morska) to jedno z oryginalnych wejść do miasta, która otrzymała formę renesansowego bastionu. Bezpośrednio nad wejściem (od strony portu) widnieje wizerunek lwa św. Marka, będący integralnym atrybutem wszystkich weneckich fortyfikacji. Brama Morska jest nie tylko zabytkiem, ale stanowi też dobry punkt widokowy, z którego rozpościera się widok na stare miasto – w tym na tył katedry.

Tuż obok bramy stoi rzeźba lwa z czasów weneckich wykonana z piaskowca. Co ciekawe, miejscowi zamiast pozbyć się symbolu dawnych władców wyspy, go „zaadoptowali”. Podobno wśród mieszkańców przyjęło się nawet złośliwe powiedzenie, że „jeśli masz jakiś problem, to idź opowiedz go małemu lwu”.

  • Mury miejskie

  • Brama Morska i lwy weneckie

  • Lew wenecki

Opuszczona dzielnica Warosia (Varosha).

Jest ona oddalona od centrum o około dwa kilometry i przed inwazją turecką w 1974 roku słynęła jako jedno z ulubionych miejsc wypoczynku Cypryjczyków – znajdowały się tu dziesiątki hoteli i liczne lokale gastronomiczne. W 1974 roku wszyscy Cypryjczycy zostali zmuszeni do opuszczenia swojej własności i nigdy już nie powrócili. Cypryjscy Grecy byli przekonani że opuszczają dzielnicę na kilka dni, więc pozostawili w domach swój dobytek. Na stołach stały talerze, na balkonach suszyło się pranie. Przez ostatnie dziesięciolecia to swoiste „miasto duchów” kontrolowane było przez wojsko, ale całkiem niedawno, bowiem w 2020 roku, zostało częściowo zdemilitaryzowane. Turcja zdecydowała o częściowym otwarciu miasta — turyści i dawni mieszkańcy mogą oglądać to, co pozostało po mieście, ale tylko z zewnątrz w godzinach 8:00-20:00.

Dawnym właścicielom i turystom nie wolno wchodzić do swoich domów i hoteli. Budynki po pięćdziesięciu latach nieużytkowania grożą zawaleniem.

  • Opuszczone hotele wzdłuż plaży